www.smhio.fora.pl

Marcus

Oczywiście najsilniejsza chyba grupa to okres międzywojenny - ułani 16. pułwlpk., 62. pp z Bydgoszczy, mundury polowe, garnizonowe, galowe, żołnierskie i oficerskie, sprzęt, wyposażenie, uzbrojenie (rkm wz. 28, ckm wz. 30, karabinki Mauser, pistolety Colt, ViS, FN, bagnety)

Krystian62pp

W tym wątku chciałbym poruszać właśnie niektóre cuda, dziwy, precedensy i ciekawostki. Na początek:

Rok min. 36, prywatne angielki i to jeszcze z paskami u góry.

Niestety, w wyniku atak hakerskiego znikła zawartość starego forum 62pp. Kiedyś wstawiłem tam zdjęcie, którego nijak już teraz nie mogę znaleźć. Mianowicie - rok 1937, podchorąży rezerwy z galonami na mankietach i SPRami na patkach.

Ostatnio Marek był z tego co pamiętam ciekaw drelichu a guzików alpakowych:
[img]http://desmond.imageshack.us/Himg690/scaled.php?server=690&filename=drelich2.jpg&res=landing[/img]

Nawet nie oficerska, a podchorążacka.

Marcus

HMMM ciekawostka - guziki mundurowe na kieszeniach - jak we wz. 27, mapnik już nowego typu chyba, rogatywka wz. 34 tak mi się wydaje, pas głowny chyba jeszcze wz. 24 - fajne, jak to u oficerów II RP

Waldek

Dobra daje qesta wymyślcie kogo mogę robić na Wrzesień ma być w miarę tanio Wink

i pasować do mojego look Wink

Marcus

1. Taborytę
2. Intendenta
3. Szefa kuchni Smile

Marcus

a tak serio kogo zechcesz - ale tanio może być np. ON - batalion Bydgoszcz lub Koronowo - mundur drelichowy, furażerka lub rogatywka polowa, naszywki ON biało czerwone i już jesteś gotowy - resztę sprzętu masz jak w najlepszych batalionach (m.in. bydgoskim).

Jacek Gralak · Gość

Profil do usunięcia.

Marcus

Z trzewikami się da - spinacze je zakrywają albo owijki Smile

Krystian62pp

Z zarostem można też pomyśleć o sylwetce kapelana Wink

Nie wiem do końca jak z zarostem było w WP, aczkolwiek widziałem zdjęcia kapelanów CK Armii z IWŚ i nie było to zjawiskiem rzadkim. Gorzej z kosztami - tu niestety w grę wchodzi chyba tylko sukno ew. gabardyna...

Waldek

hmmmm no właśnie głównie chodzi o brodę i wiek, bo mnie samego irytuje jak ludzie silą się na 100% ze sprzętem a wyglądem nie pasują do realiów danej epoki czy funkcji,

Dlatego myślałem o marynarzu floty rzecznej, albo właśnie o CKM jako weteran I ww był bym właśnie w obsadzie ckm jak najbardziej na miejscu. i Myślę że mała broda by przeszła. no chyba że za Popa

Marcus

dlatego ON spokojnie przechodzi - jakiś stary podoficer rezerwy Smile

i po sprawie - jeśli ze sprzętem, jeśli bez - to o intendenturze mówiłem serio i o taborytach - jak byśmy mieli biedkę, to ktoś musi konika i wózka przypilnować Smile

A marynarz pińskiej flotylli rzecznej - OW Wisła - jak najbardziej - fajny folklor - tylko tutaj sukno wchodzi w grę raczej, no chyba, że biały drelich letni

Jacek Gralak · Gość

Profil do usunięcia.

Waldek

Jest chyba opcja żeby połączyć to co mam ;0

W dniach 10-14 września 1939 na bazie batalionu zapasowego (mobilizowany od 31 sierpnia) i Oddziału Desantowego (utworzony 2 sierpnia) sformowano dwa bataliony morskie, złożone ze spieszonych podchorążych Szkoły Podchorążych Marynarki Wojennej w Gdyni i marynarzy rezerwy. Dowódcami batalionów zostali kmdr Pawłowski i kpt. mar. Marian Foltyn (początkowo por. mar. Władysław Galiński) Marynarze zostali przemundurowani w polowe mundury wojsk lądowych, oficerowie i podchorążowie starszego rocznika zatrzymali garnizonowe czapki marynarskie, młodsi podchorążowie i rezerwiści w większości z własnej inicjatywy umieszczali orzełki Marynarki Wojennej na czapkach polowych.
Większość stanu osobowego Flotylli 20 września, po zatopieniu jednostek pływających wymaszerowała na rozkaz gen. Kleeberga w kierunku Lubieszowa i Włodawy, z zamiarem przebijania się w kierunku Rumunii. 22 września, pozbawiony łączności z dowództwem gen. Kleeberg, zdecydował podjąć marsz z odsieczą dla Warszawy. 28 września zmienił nazwę swych wojsk na SGO "Polesie".
Po odejściu, zgodnie z rozkazem Kleeberga, nielicznych wątpiących w celowość dalszej walki oraz części marynarzy narodowości ukraińskiej i białoruskiej, nastąpiła reorganizacja batalionów morskich, które 28 września weszły wraz z innymi marynarzami w skład 182 Pułku Piechoty z 60 Dywizji Piechoty jako 3 batalion "morski". Dowódcą batalionu został kmdr ppor. Stefan Kamiński, dowódcami kompanii kpt. mar. woj. Lucjan Rabenda, kpt. artylerii Jerzy Wojciechowski i kpt. piechoty Jan Lipecki. Kwatermistrzem został kmdr ppor. Alojzy Pawłowski. Ponadto z marynarzy utworzono 4 kompanię samodzielnego batalionu 179 Pułku Piechoty tej dywizji (dowódca – ppor. mar. Bohdan Korsak)
Część marynarzy flotylli nie dołączyła do SGO "Polesie", lecz do Grupy KOP gen. bryg. Wilhelma Orlika-Rückemanna, tworząc w niej zbiorczy batalion marynarski, pod dowództwem kolejno: kmdr. por. Henryka Eibla, kpt. mar. Edmunda Jodkowskiego i kpt. art. Bogusława Rutyńskiego. Większość z nich w nocy 25/26 września dostała się do niewoli sowieckiej, przy czym kilkudziesięciu zostało następnego dnia zamordowanych w Mokranach.

Krystian62pp

Wracam do mojego dociekania "rekonstrukcyjnych pokemonów" w oryginale Wink

Zdjęcie, które znalazłem dziś w moim księgozbiorze - warta przy katafalku Piłsudskiego w kościele (tylko nie wiem, czy ewangelickim Wink

)

Sierżant "Wyjebane, jestem endekiem" Very Happy

Proszę porównać postawę zasadniczą z szeregowym i oficerem (ten pięknie wciągnięty brzuch i wyeksponowana klatka i w ogóle wyprost taki, że skurcz pośladów łapie pewnie:P ) ponadto pas główny opadający pod ostatni guzik. Mina też bezcenna Very Happy

Marcus

Kazali mu to stoi Smile

Dzięki imprezie we Włókach i inicjatywie Maćka z GRH 62. pp zostały zakupione ładownice i torba na magazynki do rkm wz. 28 - do wspólnego wykorzystania.